Święta Trzech Króli

I znów fiesta 6 stycznia, Święto Trzech Króli, El Día de los Reyes Magos. Święto to obchodzone jest w Hiszpanii zupełnie inaczej niż w Polsce. To Trzej Królowie Kacper, Melchior i Baltazar tego dnia przychodzą z darami. Tradycją jest przygotowywanie dla mędrców oraz ich wielbłądów drobnego poczęstunku. Zazwyczaj są to: mleko, miód, woda, które zostawia się przed domami, na balkonach (podobnie jak buty, w których powinny znaleźć się prezenty). Niegrzeczne dzieci zamiast prezentów dostają węgiel, a w zasadzie cukierki, które przypominają go swoim kształtem, czyli tak zwane Carbón de Reyes. Jest to swego rodzaju odpowiednik polskiej rózgi, choć trzeba przyznać o wiele bardziej smaczny.

Wieczorem odbywają się wspaniałe parady. Hiszpańskie miasta przemierzają przystrojone karoce, postacie z bajek, no i oczywiście królowie, którzy rzucają w tłum cukierki i prezenty. Królami są firmy, władze miasta, urzędnicy itd. Wszędzie słychać wołania aki , aki, co znaczy tutaj, tutaj. Wspaniałe święto, każdy z parady wychodzi z torbą cukierków i podarunków. Zobaczcie zresztą sami, filmik z tegorocznej parady w Alicante. Warto tam być.